Przygotować masę cukrową. Rozwałkować na cieniutki placek (im cieńszy tym ładniejsze róże):
Do mini różyczek wykroić kwiatki o średnicy 3,5cm [do dużych kółka małym kieliszkiem]:
Nacinamy płatki:
i rozpoczynamy zwijanie - pierwszy płatek:
następnie przeciwległy:
i kolejne w ten sam sposób:
Następnie przylepiamy zielony listek od spodu (można nieco zwilżyć wodą - łatwiej się przyklei do różyczki)
Efekt końcowy
(największa róża w tym zestawie zrobiona z dwóch kwiatków; drugi o nieco większej średnicy)
Piękne, piękne, piękne!!! Skorzystam z podpowiedzi przy najbliższej produkcji tortu urodzinowego:)
OdpowiedzUsuńPS. Masz piękną nazwę:) Magnolia to mój ulubiony kwiat:)
Bardzo dziękuję :)
UsuńUwielbiam większość kwiatów :) Peonie też :D
A Asia siedzi i robi różyczki ;) Podziwiam za cierpliwość, chęci i w ogóle :D
OdpowiedzUsuńTja...świstak siedzi i zawija w sreberka, a ja lepię kwiaty :)
UsuńDziękuję za tę lekcję! Dekorowanie ciast to dla mnie koszmar! Świetnie, że zrobiłaś zdjęcia krok po kroku. Nie mam dzisiaj nic do roboty, więc będę 'tworzyć" różyczki.
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie :) Miłej zabawy :D
Usuńtaaaaak, Wy na tym blogu to jeszcze pewnie Asi nie znacie :)))))
OdpowiedzUsuńMagnoliowa, uwielbiam Cię!!!!
romka
Dziękuję Sylwiątko! :**************************************
Usuń