Orzeźwiający smak kruchych babeczek z owocami to jest to czego mi dziś trzeba było :)
A tu już we wdziankach - gotowe do wyjścia na babskie ploteczki:
ciasto : (24 babeczki)
- 250g mąki
- 125g zimnego masła
- 30g cukru pudru (można dać więcej)
- 1 żółtko
- 1 łyżka śmietany
krem nr 1: (na 12 babeczek) [moim zdaniem dużo lepszy od kremu nr 2 :)]
- 250g śmietany 30%
- 250g serka mascarpone
- 60g cukru pudru (lub więcej, jeśli lubicie słodkie)
krem nr 2: (na 12 babeczek)
- 250g serka mascarpone
- 250g budyniu waniliowego (zmniejszyć ilość mleka - 250-300g)
Ciasto:
Masło posiekać, dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść ciasto.
Wstawić do lodówki do schłodzenia na min. 30min.
Rozwałkować, 'wykleić' ciastem foremki do babeczek.
Upiec w piekarniku nagrzanym do 180C na złoty kolor (ok. 12min).
Krem nr 1:
Śmietanę ubić z cukrem pudrem, dodać mascarpone - delikatnie wymieszać.
Napełnić zimne babeczki kremem.
Udekorować owocami (u mnie tym razem mandarynki z puszki, zielone i czerwone winogrona + odrobina galaretki poziomkowej)
Krem nr 2:
Ugotować budyń, wystudzić.
Dodać mascarpone - utrzeć.
Napełnić zimne babeczki kremem.
Udekorować owocami (u mnie tym razem mandarynki z puszki, zielone i czerwone winogrona)
Smacznego!
Wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńuwielbiam takie babeczki
OdpowiedzUsuńJa również - zwłaszcza z tym pierwszym kremem :)
UsuńAż by się chciało schrupać je z ekranu!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń