Świeżutkie, pachnące, soczyste... rogaliki krucho-drożdżowe...
Składniki:
- 30g drożdży
- 1 łyżka cukru
- 125g maślanki (u mnie o smaku pieczonego jabłka)
- 260g mąki
- 1 łyżeczka soli
- 75g margaryny
- 75g smalcu
+
- jeżyny (ok. 400g)
- 1 jajko
- cukier trzcinowy
Najlepiej, żeby wszystkie składniki, za wyjątkiem tłuszczów, miały temperaturę pokojową.
Rozrobić drożdże z cukrem.
Rozrobić drożdże z cukrem.
Mąkę dokładnie wymieszać z solą i posiekanym tłuszczem.
Drożdże wymieszać z maślanką i dodać do mąki posiekanej z tłuszczem. Całość dokładnie wymieszać.
Przykryć ciasto i odstawić do wyrośnięcia na ok 30 minut
Podzielić ciasto na 2 części. Część ciasta wyjąć na dobrze obsypaną mąką stolnicę, oprószyć mąką i delikatnie zagnieść w kulę. Rozwałkować na kształt koła --przeciąć na 8 części (trójkątów).
[jeśli chcemy duże rogale, formujemy większe koło lub przecinamy je na 4 części]
Na każdym ułożyć kilka jeżyn, zawinąć tworząc rogaliki. Ułożyć na blaszce wyłożonej pergaminem, odstawić na ok. 10 min. do wyrośnięcia.
Posmarować rogaliki roztrzepanym jajkiem, posypać cukrem.
Piec ok. 21 - 22 min. w temperaturze 200C.
Smacznego!
[jeśli chcemy duże rogale, formujemy większe koło lub przecinamy je na 4 części]
Na każdym ułożyć kilka jeżyn, zawinąć tworząc rogaliki. Ułożyć na blaszce wyłożonej pergaminem, odstawić na ok. 10 min. do wyrośnięcia.
Posmarować rogaliki roztrzepanym jajkiem, posypać cukrem.
Piec ok. 21 - 22 min. w temperaturze 200C.
Smacznego!
Ps.
Z reguły przygotowuję podwójną porcję ciasta. Nadmiar można rozwałkować, ułożyć na papierze do pieczenia, przykryć folią spożywczą, zwinąć w rulon i zamrozić.
Ooo, kolejny ciekawy pomysł na wykorzystanie jeżyn. Zapiszę sobie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz robiłam z jeżynami, ale na pewno nie ostatni :)
UsuńA ja w tym sezonie nawet jeszcze jeżyn nie jadłam :/ Muszę szybciutko nadrobić. Rogaliki śliczne.
OdpowiedzUsuńSezon w pełni, więc nic straconego :)
UsuńDziękuję!
W zeszłym roku się jakoś nie zebrałam, ale w tym już tak, nie zapomniałam o tym przepisie :) Efekty można podejrzeć u mnie na blogu, oczywiście nie przywłaszczyłam sobie zasług i jest odsyłacz tutaj. Bardzo dziękuję przepis i pozdrawiam.
UsuńCieszę się, że udało się wypróbować :)
UsuńDziś będę robiła, mam nadzieję że się nie zawiodę ;)))
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :) Podziel się wrażeniami po :)
UsuńU mnie te rogaliki idą 'blachami' :)
Do Garów :)
OdpowiedzUsuń?
Usuń