Świeżutkie, rumiane, smakowite...i jakże proste w wykonaniu :)
Składniki:
- 270g zsiadłego mleka
- 25g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 500g mąki
- 1 łyżeczka soli
- 20 g oliwy
Z mleka, cukru i drożdży robimy zaczyn (podgrzewam do 37C, by zaczyn szybciej 'ruszył') czekamy aż zacznie pracować.
Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy gładkie ciasto (powinno odchodzić od dłoni)
Dzielimy na 7/8 części, z każdej formujemy bułeczkę, robimy nożem nacięcie (mocno nacinamy bułki na pół)
Kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką bawełnianą i odstawiamy do wyrośnięcia (można wstawić do piekarnika nagrzanego do 50C - bułki szybciej wyrosną)
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 190C przez ok. 20min.
Na sam dół piekarnika wkładamy naczynie żaroodporne lub blaszkę wypełnione niewielką ilością wody.
Na sam dół piekarnika wkładamy naczynie żaroodporne lub blaszkę wypełnione niewielką ilością wody.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz