Zapewne zabiegane Panie Domu i zabiegani Panowie docenią przepis na pierniczki 'last minute' - ich wielką zaletą jest to, że nie muszą 'wyleżeć się', by zmięknąć :-)
U mnie pierwsza blacha gotowa:
Składniki:
- 250g mąki
- 250g masła
- 1 jajko
- 1 żółtko (białko zostawić na lukier królewski)
- 2 łyżki miodu
- 4 łyżki przyprawy korzennej
- 2 łyżki cukru pudru
Lukier królewski:
- 1 białko
- ok. 150g cukru pudru (im drobniejszy, tym ładniejszy lukier)
Mąkę posiekać z masłem.
Dodać pozostałe składniki - wyrobić gładkie ciasto.
Zawinąć w folię spożywczą, włożyć na min. 30min. do lodówki.
Rozwałkować ciasto na grubość ok 3mm (jeśli ciasto będzie zbyt miękkie, podsypać obficie mąką, by się nie kleiło do stolnicy)
Wykroić pożądane kształty. Upiec w piekarniku nagrzanym do 180C przez 10-12min.
Jeszcze ciepłe pierniki udekorować lukrem królewskim.
Lukier:
Białko ubijać z cukrem pudrem do czasu, gdy utworzy się jednolita, w miarę gęsta masa.
Smacznego!
Rada:
- kolorowym cukrowym konfetti dekoruję przed pieczeniem
- dziurkę robię wykałaczką do szaszłyków również przed pieczeniem - po wyjęciu z piekarnika 'poprawiam' dziurkę wykałaczką
- lukrem najlepiej dekoruje się szprycą z dość dużą dziurką (śr. ok. 2mm); jeżeli chcemy uzyskać cieńsze lukrowe 'łańcuchy', należy lukier bardziej 'rozciągać' podczas dekorowania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz