Mimo, iż nie jestem wielką fanką połączeń owocowo-mięsnych, dodanie owocków do kaczki to strzał w 10!
Składniki: (dla 2 osób)
- u mnie 1/2 kaczki, jednak ZDECYDOWANIE bardziej polecam same piersi z kaczki, ponieważ na nogach jest tyle mięsa, co kot napłakał)
- sól, pieprz
- oliwa
- 1 i 1/2 łyżeczki majeranku
- masło
- 2 jabłka
- 50g suszonej żurawiny
- 2 jabłka
- 1 słodka pomarańcza
Kaczkę dokładnie oskubać (najlepiej pęsetą) i umyć.
Z oliwy, soli, pieprzu i majeranku zrobić marynatę - dokładnie wysmarować kaczkę. Odstawić do lodówki na kilka godzin.
Zarumienić kaczkę z obu stron na rozgrzanym maśle.
Przełożyć do naczynia żaroodpornego wraz z sosem powstałym z obsmażania.
Obłożyć plastrami pomarańczy, posypać żurawiną - przykryć. Piec w nagrzanym do 190C piekarniku przez 60-80min.
Następnie odkryć i piec kolejną godzinę (po ok. 30min dodać pokrojone na cienkie plasterki jabłka).
Podczas pieczenia podlewać kaczkę sosem, który powstaje w czasie przygotowywania potrawy.
Podawać np. z pieczonymi ziemniaczkami.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz