Co prawda do Wigilii jeszcze sporo czasu, ale kto powiedział, że barszcz nie może zagościć na stole w dzień powszedni? :P
Składniki:
barszcz:
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 450g buraków
- 1 ziemniak
- łyżka masła
- 900g bulionu (doprawionego)
- 1 liść laurowy
- pieprz
- 2 łyżki octu balsamico
Cebulę i czosnek posiekać, dodać pokrojone buraki i ziemniaka - podsmażyć na rozgrzanym maśle.
Dodać bulion i przyprawy - gotować na 'wolnym gazie' przez ok. 40 min.
Barszcz ma bardzo intensywny kolor i wyraźnie czuć słodycz buraków!
Podawać z uszkami.
Smacznego!
Ale mi smaka narobiłaś...! :) Niech już będą święta! :)) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMalwinko, po co czekać na święta? :PP
UsuńAż się tak świątecznie zrobiło ;) Barszcz to moje ulubione wigilijne danie
OdpowiedzUsuńRównież lubię :)
UsuńZdecydowanie moja ulubiona zupa .I musi być mocno pieprzna! :P Jami jami!
OdpowiedzUsuńOj była, była! :D
Usuńna to danie czekam cały rok, mniammmm
OdpowiedzUsuń:D Widzisz...a u mnie wigilia w październiku :))))
Usuńuwielbiam taki barszczyk, jedna z najlepszych zup :)
OdpowiedzUsuńBarszczyk z reguły jakoś tak imprezowo mi się kojarzy :)
Usuńale mi narobiłaś apetytu właśnie na taki barszczyk!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Ten barszcz ze smażonych buraków jest naprawdę wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuń