Szarlotka japońska to nic innego, jak soczysty makowiec z jabłkami, rodzynkami, orzechami i żurawiną - wypróbujcie koniecznie :)
- 500g maku
- 350g mleka
- 40g miodu (tym razem nawłociowy)
- 100g rodzynek
- 250g margaryny
- 100g cukru
- 7 jajek
- 100g kaszy manny
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka aromatu migdałowego
- 500g jabłek (waga po obraniu i wydrążeniu gniazd nasiennych)
- 50g orzechów włoskich
- 50g żurawiny
+ polewa czekoladowa
Mak zmielić, dodać mleko, miód i rodzynki - gotować 15 min. mieszając. Wystudzić.
Margarynę utrzeć z cukrem. Dodawać po jednym żółtku stale ucierając.
następnie stopniowo (po 1 łyżce) dodać zimną masę makową nadal ucierając.
Do masy dodać kaszę, proszek do pieczenia i aromat - wymieszać.
Obrane jabłka pokroić w drobną kostkę - dodać do masy wraz z orzechami i żurawiną - wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy makowej i delikatnie wymieszać.
Przelać masę do blaszki wyłożonej pergaminem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200C przez 20 min., następnie zmniejszyć temperaturę do 170C i piec kolejne 34 - 40 min. (sprawdzić patyczkiem).
Placek nieco wystudzić, letni polać polewą (najlepiej z gorzkiej czekolady; jeśli polewam deserową, robię tylko 'zeberkę', by nie było za słodkie)
Smacznego!
Bardzo nietypowa ta szarlotka! Ale wiele japońskich rzeczy ma to do siebie ;) Czuję, że mimo wszystko musi być pyszna.
OdpowiedzUsuńO tak! Bardzo w ich stylu :) Serca domowników podbite :)
Usuńświetny pomysł:) takiej szarotki nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, choć to bardziej makowiec :)
UsuńMmm, wygląda smakowicie :) Takie dwa w jednym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak jest - 2 w 1 :)
Usuń